Video Of Day

Odwieczny malkontent


Shanit podróżował od miasta do miasta, głosząc Słowo Boże. Pewnego dnia podszedł do niego człowiek w nadziei, że jego dolegliwości zostaną wyleczone. - Pracuj, jedz i chwal Boga - poradził mu Shanti. - Kiedy pracuję, bolą mnie plecy. Kiedy jem, cierpię na niestrawność. Kiedy piję, piecze mnie w gardle. A kiedy się modlę, mam wrażenie, że Bóg mnie nie słucha. - Poszukaj sobie innego nauczyciela. Kiedy nieszczęśnik oddalił się ze wtrętem, Shanti rzekł do przysłuchujących się rozmowie: - Ten człowiek miał dwie możliwości patrzenia na sprawy i zawsze wybierał najgorsza z nich. Kiedy umrze, będzie się najprawdopodobniej skarżył na głód w grobie.

Paulo Coehlo

Brak komentarzy:

Obsługiwane przez usługę Blogger.