Przypowieść o Mistrzu i reformie.
Mistrz stale podkreślał - choć wygląda to na paradoks - że
prawdziwym reformatorem może być jedynie taki człowiek, który
dostrzega, że rzecz - w swym aktualnym stanie - jest doskonała, i
który pozwala jej być taką, jaka jest.
- Dlaczego więc chciałby cokolwiek zreformować? - powiedzieli
uczniowie.
- Widzicie są reformatorzy i reformatorzy.
Jedni pozwalają, by działanie przepływało przez nich, a osobiście
nic przy tym nie czynią - przypominają oni ludzi, którzy zmieniają
koryto i bieg rzeki.
Inni podejmując własne działanie - przypominają ludzi, którzy
wysilają się, by uczynić rzeke bardziej mokrą.
prawdziwym reformatorem może być jedynie taki człowiek, który
dostrzega, że rzecz - w swym aktualnym stanie - jest doskonała, i
który pozwala jej być taką, jaka jest.
- Dlaczego więc chciałby cokolwiek zreformować? - powiedzieli
uczniowie.
- Widzicie są reformatorzy i reformatorzy.
Jedni pozwalają, by działanie przepływało przez nich, a osobiście
nic przy tym nie czynią - przypominają oni ludzi, którzy zmieniają
koryto i bieg rzeki.
Inni podejmując własne działanie - przypominają ludzi, którzy
wysilają się, by uczynić rzeke bardziej mokrą.
Brak komentarzy: