To może trochę o żywieniu..
Coraz więcej się mówi o żywieniu i coraz większy bałagan się z tego robi, jedni kłócą się z drugimi i tak dalej. Trochę kiepsko to wygląda. Dość sporo kłamstwa się też wciska wszystkim..
To może zacznę..
Nieraz już widziałem dyskusje i obrzucanie się wyzwiskami pomiędzy wegetarianinami a mięsorzercami, niemam tu zamiaru nikogo oceniać jest to indywidualna decyzja jednostki.
Jak wiadomo nieraz mówiono w różnych mediach że ten kto nie je mięsa będzie słabszy, będzie miał słabsze kości i ogólnie kondycja psychofizyczna będzie zaburzona (może to być prawda o ile ktoś będzie jadł tylko chleb z serem i będzie uważał siebie za wegetarianina..
)
A więc jeśli już jesteśmy przy mięsie to przyjrzyjmy się bliżej, mając świadomość tego że człowiek nie jest tylko czysto fizyczną istotą, jesteśmy bardzo złożonymi istotami energetycznie, ale nie tylko my jesteśmy jak wiadomo zbudowani z komórek..
Mięso owszem posiada wiele różnych pozytywnych właściwości, pierwiastków itp. człowiek niestety nie wie w jaki sposób naprawdę mordowane są zwierzęta w rzeźniach, a jak wiele wieści donosi nie jest to robione zbyt humanitarnie o ile w ogóle zabijanie może być humanitarne, stres który towarzyszy przy tym mordzie zapisuję się w komórkach danego zwierzęcia a gdzie ma się to wyładować ? Wyładowuję się więc na człowieku który to je powodując spięcia w systemie energetycznym co ma różne skutki..
Rozmawiałem z niejedną osobą która kiedy zaprzestała jedzenia mięsa czuła się lżej, spokojniej i miała ogólnie jaśniejsze myślenie.
Jeśli chodzi o wegetarianizm to też niektórzy którzy przerzucają się na wegetarianizm mieszają różne rzeczy których się nie powinno, sam do niedawna myślałem że jem całkowicie zdrowo(w końcu jadłem warzywa i owoce..
) okazało się że np. mieszanie w jednej potrawie ogórka i pomidora niszczy walory zdrowotne tych warzyw..
To taki mały przykład kto chce zapewne bardziej się wgłębi w ten temat lub w wegetarianizm 
Ogólnie jeśli chodzi o żywienie stwierdzam z własnego doświadczenia że nie powinniśmy się ograniczać, jedzmy intuicyjnie. Ja osobiście jem to co wiem że polepsza moje samopoczucie, to co czuje że mi brakuje to dodaje do jedzenia, jeśli ma być to coś słodkiego to daje słodkie jeśli kwaśne to coś kwaśnego itp..
Żyjemy w świecie dualizmu a więc żyjmy świadomie, wiele rzeczy może mieć dobre jak i złe strony ! Trzeba o tym pamiętać 
Życzę wszystkim odnalezienia równowagi w życiu ! 
„Zwierzęta są moimi przyjaciółmi… a ja nie jadam swoich przyjaciół.”
– George Bernard Shaw
– George Bernard Shaw
Brak komentarzy: